paź 27 2003

Samotność... łzy... chusteczki... myśli...


Komentarze: 6

Pisząc tą notkę marnuje zapewne 14 chusteczkę z rzędu.
Większość z moich znajomych wie o co chodzi.
Żałuję...

Załuję tego, że tak postąpiłem...

Żałuję tego, że tego nie zmienię...

Żałuję tego, że jestem głupi, jestem zerem i niczym innym...

Jak coś próbuję, to pozostaję zraniony, sam...

Jak ktoś próbuję, to ja go ranię, a wtedy tego żałuję...

Nie mam ochoty żyć samotny... bo jeżeli tak będzie, to wolę wogóle nie żyć.

mlodymichal : :
kwiatuszekx
28 października 2003, 15:31
heheh :))) pozdrawiam siostra "miśka" magda!
myszka
27 października 2003, 19:22
Oki , oki , ale nie pisz "MISIEK" bo to mój patent ;-)
kwiatuszekx
27 października 2003, 18:41
myszko przepraszam ciebie ale to muj braciszek i bardzo go lubie! pamietaj z chłopakami trzeba uważać bo też mają uczucia a wkurzyłam sie tak bo chciał sie zabić ale naszczęście wybiłaś mu to z głowy :) całus dla ciebie kasiu!! jak cosik napisz 5377782 :) magda....
myszka
27 października 2003, 16:07
przepraszam...
kwiatuszekx
27 października 2003, 16:01
misiek nie smuć sie prosze jeżeli ktoś cie zranił to nie warto myśleć o śmierci! Ten ktoś zapłaci za to a ty jesteś super mężczyzna i dasz rade i nie przejmuj sie ludźmi którzy nie rozumieją jak bardzo ich kochasz!!! a tej wiedźmie to ja gowe urwe ! Ona sie nie liczy z twoimi uczuciami to ja sie z nią policze!!!!!!!
niewazne
27 października 2003, 15:41
tak przeczytalam te notke i pomyslalam - to straszne, ze my tak potrafimy sie wszyscy nawzajem krzywdzic... i wcale robimy to niechcacy... to juz chyba taka natura czlowieka, ze albo krzywdzi albo jest krzywdzony ;(((( moze to bedzie jedna z tych stu bzdetnych porad ale wiesz co zrob - kup jej czekoladki w ramach przeprosin i zabierz ja gdzies na baaardzo dlugi spacer (z autopsji wiem ze to pomaga) i rozchmurz sie bedize lepiej :D

Dodaj komentarz